Siedziałam w komnacie dzieci, gdy nagle wszedł strażnik.
-Pani, sułtan Cię wzywa.
-Dobrze, ago. Zaraz do niego przyjdę, pierw jednak uśpię Sehzade Korkuta
Po kilku miutach Korkut usnął, a ja udałam się do komnaty sułtanki Alemsah - tam zatrzymał się władca. Wysłałam strażnika, by powiadomił sułtana o moim przybyciu. Aga po chwili wrócił z informacją - weszłam do komnaty padyszacha, po czym ukłoniłam się.
-Hunkarim, wzywałeś mnie.
-Evet Humasah. Zgadza się. Przygotuj dzieci oraz Ayse Hatun. Jedziecie do stolicy. W Aydinie doszło do ataku na księcia. Ktoś tworzy na niego zamachy. Nie możecie tu zostać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz